12-03-2019 eKurier | Sport
PIŁKA NOŻNA Bochnak pracuje na swoją szansę w II lidze
Niedoceniany i skuteczny
21-letni Mateusz Bochnak spośród wszystkich młodzieżowców wywodzących się z Pogoni Szczecin, znajdujących się w klubie lub wypożyczonych do zespołów z niższych klas rozgrywkowych, zanotował zdecydowanie najlepsze wejście w tegoroczny sezon.
Utalentowany skrzydłowy gra na wypożyczeniu w II-ligowej Pogoni Siedlce i w dwóch tegorocznych meczach zdobył dwa gole, przyczyniając się do dwóch zwycięstw swojego zespołu. Łącznie dwukrotny wicemistrz Polski juniorów w obecnym sezonie zdobył cztery gole, zaliczył jedną asystę i spośród wszystkich naszych młodzieżowców jest w obecnym sezonie piłkarzem najbardziej skutecznym, widocznym i kreatywnym.
W przeszłości był tylko jeden młodzieżowiec wypożyczony z Pogoni do klubu z pierwszej lub drugiej ligi, który zdobywał na tym poziomie więcej bramek. Był to Łukasz Zwoliński. Nawet Dawid Kort nie zdobył więcej bramek, choć w pierwszej lidze grał przez dwa sezony. Imponował za to asystami.
W II-ligowej Pogoni Siedlce nie potrafili się wcześniej przebić inni młodzieżowcy z Pogoni: Seiya Kitano i Marcel Stefaniak. Ten drugi nie otrzymał nawet angażu. Bochnakowi było łatwiej o tyle, że trenerem został znający go z zespołu III-ligowych rezerw Pogoni Szczecin Paweł Sikora. Były szkoleniowiec Pogoni w rundzie jesiennej stracił jednak pracę.
Paradoksalnie dopiero po zwolnieniu Sikory zmieniła się pozycja w drużynie wypożyczonego ze Szczecina skrzydłowego. Za kadencji Sikory Bochnak nie zawsze miał pewne miejsce w składzie, nie zdobył żadnego gola. Zdarzało się, że wchodził na boisko zaledwie jako rezerwowy.
Odszedł Sikora, Bochnak zaczął strzelać
Dopiero zmiana szkoleniowca spowodowała, że Bochnak zaczął przede wszystkim występować regularnie i zdobywać gole. Obecnie jest czwartym strzelcem w drużynie, już poprawił się pod tym względem w porównaniu z poprzednim sezonem, choć zmienił ligę na wyższą i na początku było mu trudno.
Bochnak jest
...Pozostało jeszcze 80% treści
Pełna treść artykułu dostępna po zakupie
eKuriera
z dnia 12-03-2019