01-03-2019 eKurier | Kurier Plus
Myśliwi nie chcieli być rzeźnikami
Dzik jest dziki, ale czy zły?
Marek OSAJDA
Myśliwi mieli być w lesie i strzelać do dzików. Ale nie strzelali, a przynajmniej większość z nich, natomiast w lesie byli, co można odczytać jako bierny opór. Nie mieli ochoty zabijać dzików na odgórne polecenie, bo, jak mówią nie są rzeźnikami.
Apel o masowe strzelanie do dzików w całym kraju był w praktyce poleceniem dla kół łowieckich. Wywołał liczne protesty nie tylko wśród członków kół, ale także organizacji związanych z ochroną środowiska i ludzi, którym los zwierząt nie jest obojętny.
Niechęć do takiego odgórnego polecenia była na tyle wielka, że myśliwi z regionu zachodniopomorskiego zorganizowali wspólny protest z „BASTĄ", czyli Inicjatywą na Rzecz Zwierząt, z którą do tej pory, delikatnie mówiąc, nie było im po drodze. To przecież ta organizacja czynnie przeszkadzała im w przeprowadzaniu zbiorowych polowań, to ona wielokrotnie napiętnowała myśliwych, stając w obronie zwierząt. Ale teraz okazało się, że może wystąpić z nimi we wspólnym froncie. I tak się stało.
Odstrzał dzików na terenie całego kraju został zarekomendowany 4 grudnia 2018
...Pozostało jeszcze 80% treści
Pełna treść artykułu dostępna po zakupie
eKuriera
z dnia 01-03-2019